Dm
Tak często Cię widzę
Gm
Choć tak rzadko spotykam
Am
Smaku Twego nie znam
DmAm
Choć tak często Cię mam na końcu języka
Dm
Jeśli u mnie zasypiasz
Gm
To tylko w kącie mojej głowy
Am
Jeśli ubrana
DmAm
To tylko do połowy
DmA kiedy już Cię prawie znam
GmAm
I łapie Cię za rękę by imię Twoje zgadnąć
DmAm
Potykam się na sznurowadle
Dm
Bo Ty tak pięknie pachniesz
Kiedy przechodzisz pod oknem
Śmiejesz się w głos
Am
Nie obchodzi Cię to
Dm
Czy ustoję czy upadnę
Dm
Bo Ty tak pięknie pachniesz
Kiedy przechodzisz pod oknem
Śmiejesz się w głos
Am
Nie obchodzi Cię to
Dm
Czy ustoję czy upadnę
Dm
О udupienie totalne
Niewiasty nosisz imię
AmDm
Ile Cię trzeba dotknąć razy żeby się człowiek poparzył?
Dm
Ale tak żeby już więcej ani razu
Żeby już więcej za nic
Am
Żeby już więcej nie miał odwagi
Dm
No ile razy?!
x2 - Razy, razy, razy, razy, razy...
BAD
Nie puszczę Cię!
DF#B
Nigdzie sama stąd nie pójdziesz...
BAD
Zоstаniеsz tu,
DAB
ja będę czekał aż uśniesz!
DAB
Będę czekał aż uśniesz...
F#B
Ale tо nie wszуstkо!
DAB
Wуsроwiаdаsz się,
DAB
jeszcze ze przed snem chcę Cię mieć czystą... x2
F#B
Ale tо nie wszуstkо!
DAB
Wydrylujesz śliną mnie,
DAB
оtосzуsz sprężystą łydką... x2
F#B
Ale tо nie wszуstkо!
DAB
Upadniemy razem tak,
DAB
jak jeszcze nigdy niskо о! x2
F#B
Ale tо nie wszуstkо!
DAB
Bо zanim zgasną resztki dnia,
DAB
Zanim аniоły się przyśnią!
DAB
Zanim nasze ciała wyschnął...
F#B
Роwtórzymy wszуstkо...
B
Wszуstkо, о!
DAB
I tak, wуsроwiаdаsz się
DAB
jeszcze przed snem chcę Cię mieć czystą,
DAB
Wydrylujesz śliną mnie,
DAB
оtосzуsz sprężystą łydką...
DAB
Upadniemy razem tak,
DAB
jak jeszcze nigdy niskо о! x2
BAD
Nie puszczę Cię,
DF#B
Nigdzie sama stąd nie pójdziesz.
BAD
Zоstаniеsz tu, ja będę czekał aż uśniesz,
DAB
Będę czekał aż uśniesz, x3
e-------------------------------------------------------------------------------------
B-------------------------------------------------------------------------------------
G-----2--0h2-1------------2-0h2-1------------3--------0---0h2--------2----------------
D---3----------5s3------0---------5s3------3---3--------2-----2----3----------5-------
A-3-------------------0------------------1----------3------------3----------6-----6---
E-------------------------------------------------------------------------5-----5-----
F
Taką wodą być,
DmB
Co otuli ciebie całą ogrzeje ciało,
CF
Zmyje resztki parszywego dnia,
F
I uspokoi każdy nerw,
Dm
zabawnie pomarszczy dłonie
BCF
a kiedy zaśniesz wiernie będzie przy twym łóżku stać
DmBCF
I taką wodą być a nie tą co żałośnie całą noc tłucze się po oknie
GADm
Wczoraj... Wczoraj...
F
I taką wodą być
Dm
co nawilży twoje wargi
BCF
Uwolni kąciki ust gdy przyłożysz je do szklanki
FDm
I czarną kawę zmieni w płyn kiedy dni skute lodem
BCFA kiedy z nieba poleje się żar poczęstuje chłodem
Dm
I taką wodą być
BCFA nie tą co żałośnie całą noc w gardle pali ogniem
GA
Wczoraj... Wczoraj...
Dm
Nie liczy się!!!
GADm
Bo wczoraj... Bo wczoraj...
Dm
I taką wodą być
BCFA nie tą co żałośnie całą noc w gardle pali ogniem
GA
Wczoraj... Wczoraj...
Dm
Nie liczy się!!!
Wczoraj... Wczoraj...
Nie liczy się!!!
Bo wczoraj... Bo wczoraj...
Nie było nie
A
Wpuść mnie
E
na całe miasto z całych sił
A
wołam, wpuść mnie,
E
wpuść mnie bo skonam
E
Samotny domek na wzgórzu,
A
lekko się błyszczy w świetle dnia,
C#
cieniutką ścieżką do wnętrza,
B
nie jeden by pragnął,
AE
nie jeden by chciał.
E
I kuszą przycięte trawniki,
A
puszyste mchy i róży kwiat.
C#
Dosięgnąć jednak dzwonka
BAE
(nie bardzo mogę, nie bardzo się da) x3
Chorus:
A
Wpuść mnie
E
na całe miasto z całych sił
A
wołam wpuść mnie
E
Wpuść mnie bo skonam
BE
przecież na piętrze licho światło się tli
B
jak kot będę czekał
A
uchylonych okien
E
czy drzwi
E
I próżno tu szukać alarmów
A
niespodzianek, czy złego psa,
C#
do środka, do ciepła, do sieni,
BAE
(nie bardzo mogę, nie bardzo się da) x2
Chorus:
A
Wpuść mnie
E
na całe miasto z całych sił
A
wołam wpuść mnie
E
wpuść mnie bo skonam
BE
przecież na piętrze licho światło się tli
B
jak kot będę czekał
A
uchylonych okien
E
czy drzwi
EEBB }x4 EA
Wpuść mnie
E
na całe miasto z całych sił
A
wołam wpuść mnie
E
wpuść mnie bo skonam
BE
przecież na piętrze licho światło się tli
B
jak kot będę czekał
A
uchylonych okien
E
czy drzwi.
AmDmEm
Ile jestem ci winien?
AmDmEm
Ile policzyłaś mi za swą przyjaźń?
AmDmEm
Ale kiedy wszystko już oddam, czy
AmDmEm
będziesz szczęśliwa i wolna czy...
AmDmEm
będziesz szczęśliwa i wolna czy...
AmDmEmAmDmEm
Ale zanim pójdę, ale zanim pójdę,
AmDmEm
ale zanim pójdę chciałbym powiedzieć ci, że:
AmDmEmAm
Miłość to nie pluszowy miś ani kwiaty.
DmEm
To też nie diabeł rogaty.
AmDmG
Ani miłość kiedy jedno płacze
CF
a drugie po nim skacze.
AmDmEm
Miłość to żaden film w żadnym kinie
AmDmEm
ani róże ani całusy małe, duże.
AmDmG
Ale miłość - kiedy jedno spada w dół,
CF
drugie ciągnie je ku górze.
AmDmEm
Ile jestem ci winien?
AmDmEm
Ile policzyłaś mi za swą przyjaźń?
AmDmEm
Ile były warte nasze słowa,
AmDmEm
kiedy próbowaliśmy wszystko od nowa?
AmDmEm
Kiedy próbowaliśmy wszystko od nowa?
AmDmEm
Ale zanim pójdę, ale zanim pójdę,
AmDmEm
Ale zanim pójdę chciałbym powiedzieć ci, że:
AmDmEmAm
Miłość to nie pluszowy miś ani kwiaty.
DmEm
To też nie diabeł rogaty.
AmDmG
Ani miłość kiedy jedno płacze
CF
a drugie po nim skacze.
AmDmEm
Miłość to żaden film w żadnym kinie
AmDmEm
ani róże ani całusy małe, duże.
AmDmG
Ale miłość - kiedy jedno spada w dół,
CF
drugie ciągnie je ku górze.